Pasja jest przewodnikiem do największych tajemnic...Poczuj ze mną jej smak...


19 kwietnia 2017

Mazurek cytrynowy


Co prawda już jest po Świętach Wielkanocnych, ale kto powiedział, że tego ciasta nie można przygotować o każdej innej porze roku? Kruchuteńki spód upieczony z dodatkiem gotowanych żółtek, wraz z leciutkim orzeźwiającym kremem na bazie lemon curd. Bardzo, ale to bardzo Wam polecam :)


Składniki na spód:
300g mąki pszennej
200g masła
4 żółtka na twardo
2 łyżki śmietany 18%
100g cukru

Wszystkie składniki bardzo dokładnie i szybko wyrobić (ja robię to malakserem). Ulepić kulę i wstawić do lodówki na minimum godzinę.
Po tym czasie blaszkę (23x33) leciutko natłuścić, wyłożyć papierem do pieczenia. Spód wylepić dokładnie ciastem i ponakłuwać.
Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec w temp. 180 stopni ok 25-30 minut do zarumienienia. Wystudzić.

Składniki na krem:
2 duże jajka
2 żółtka
skórka otarta z 2 cytryn
sok wyciśnięty z 2 cytryn
160g cukru
80g masła 
 
ponadto:
250g serka mascarpone100g białej czekolady
80g migdałów w płatkach

Jajka i żółtka dokładnie roztrzepać dodać cukier i wymieszać. Całość umieścić w rondelku. Dodać sok wyciśnięty z cytryn i drobniuteńko otartą skórkę cytrynową (tylko żółta cześć!). Praktycznie od razu można dodać również masło. Na niewielkim ogniu podgrzewać cały czas mieszając rózgą. Gdy zgęstnieje wyłączyć i dokładnie całość przetrzeć przez sitko. Skórkę cytrynową która osiądzie na sitku dodać do całości. Wystudzić.

Serek mascarpone lekko zmiksować. Dodać do niego lemon curd i zmiksować krótko raz jeszcze.
Krem przełożyć na wcześniej upieczony kruchy spód. Rozsmarować dokładnie. Wierzch polać roztopiona w kąpieli wodnej białą czekoladą i posypać płatkami migdałów. Schłodzić w lodówce. Smacznego :)










2 komentarze: